Adam Żak SJ
Zbigniew Nosowski i Wojciech Bonowicz w „Faktach po Faktach” w TVN24
komentowali zarzuty wobec kardynała Dziwisza, które pojawiają się po publikacji
raportu o McCarricku i reportażu „Don Stanislao”.
Redaktor naczelny „Więzi” uważa, że rola jaką kard. Dziwisz odgrywał w
Watykanie w końcowych latach pontyfikatu Jana Pawła II dalece wykraczała poza
funkcję papieskiego sekretarza.
„Wtedy de facto kardynał Dziwisz stał się wicepapieżem. Formalnie pozostawał, i
do tej pory to podkreśla, sekretarzem papieskim. Najważniejsze, że w tym trudnym
czasie był traktowany w Watykanie jako wicepapież przez innych. Bo jeśli się
miało z nim dobre kontakty, to można było dojść do papieża, omijając
drogę służbową, prowadzącą przez kurie i dykasterie. I wielu z tego korzystało” –
mówił redaktor Nosowski.
Zdaniem publicysty kardynał Dziwisz mógł sam siebie tak traktować, ponieważ
„prowadził własną korespondencję w ważnych sprawach personalnych” na co
wskazuje list McCarricka kierowany bezpośrednio do sekretarza Jana Pawła II.
Wojciech Bonowicz podkreślał, że dyskutowane kwestie w pierwszej kolejności
dotyczą ofiar wykorzystywania seksualnego.
,,Za każdą historią, którą odgrywamy, stoi taki pan Janusz Szymik, czy jakaś
skrzywdzona kobieta, dziewczynka lub chłopiec. A po stronie Kościoła trwa zabawa
w przepychanie się, kto był winien, kto był odpowiedzialny. Nawet raport w
sprawie McCarricka jest tak napisany, jakby w zasadzie nikt nie by winny, to się
wszystko jakoś rozmywa i rozłazi” – oceniał Bonowicz.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć
https://deon.pl/kosciol/nosowski-kard-dziwisz-byl-de-facto-wicepapie…