Magdalena Bojanowska 10.11.2020 07:13
„Wstydzę się, że takie osoby jak kardynał Dziwisz są autorytetami mojego kościoła!”, „W kraju prawa z powyższych zarzutów tłumaczyłby się przed sądem, a nie w oficjalnym oświadczeniu” – m.in. takie komentarze pojawiły się po emisji reportażu „Don Stanislao” o kardynale Stanisławie Dziwiszu.
Kardynał Dziwisz
3
W poniedziałek na antenie TVN24 wyemitowany został reportaż Marcina Gutowskiego „Don Stanislao. Druga twarz kardynała Dziwisza”. Wynika z niego, że kardynał Stanisław Dziwisz mógł brać udział w tuszowaniu nie tylko polskich, ale i światowych skandali pedofilskich. Chodzi m.in. o sprawę molestowania w Legionie Chrystusa oraz sprawę oskarżonego o pedofilię amerykańskiego kardynała, Theodore’a McCarricka.
„Brzydzę się każdym, kto chroni pedofilów”
Do reportażu odnieśli się także m.in. dziennikarze i politycy.
Smutna refleksja po 'Don Stanislao’. Od kard. Dziwisza prawdy nie możemy się spodziewać. Konieczny jest raport na temat jego roli w Watykanie, ale także o latach zaniedbań w Polsce. O sprawie poznańskiej, wrocławskiej i innych. Nieleczona moralna gangrena zabija Kościół
– napisał publicysta Tomasz Terlikowski.
Wstrząsający reportaż o polskim kościele. Kardynała Dziwisza nie da się już obronić. Gdy myślę, że polskie państwo płaci tej instytucji miliardy złotych, to mnie trzęsie
– to słowa Szymona Jadczaka, dziennikarza śledczego TVN24.
Obejrzałem reportaż TVN pt. Don Stanislao. Ideologiczni przeciwnicy katolicyzmu 'dojeżdżają’ skutecznie pozbawiony liderów Kościół. Byłem pomysłodawcą zgłoszenia księdza Isakowicza-Zaleskiego do państwowej komisji ds. pedofilii. Niestety PiS nie chciał. No to teraz mają efekty…
– stwierdził Stanisław Tyszka, poseł Kukiz’15.
Jedyną drogą, która może doprowadzić do pociągnięcia do konsekwencji wszystkich tych, którzy od lat tuszują pedofilię w kk, jest nacisk społeczny. Sprawiedliwość nie ma nic wspólnego z wiarą. Winni muszą ponieść karę. Sprawiedliwość nadejdzie, czy to się podoba polskim hierarchom, czy nie. Dyskusja na temat pedofilii toczy się na cały świecie i zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni. Kardynał Dziwisz musi to zrozumieć
– napisała na Twitterze wicemarszałkini Senatu Gabriela Morawska-Stanecka.
Jestem katolikiem. Chodzę do Kościoła. Wstydzę się, że takie osoby jak kardynał Dziwisz są autorytetami mojego kościoła! Obejrzałem materiał TVN i brzydzę się każdym, kto chroni pedofilów! Miejsce dla takiej osoby jest w więzieniu, a nie w kurii biskupiej!
– podkreślił Krzysztof Gawkowski z Lewicy.
Mocny reportaż w TVN. To powinna być pracowita noc dla członków państwowej komisji ds.pedofilii. W szczególności dla związanego z Ordo Iuris szefa Błażeja Kmieciaka
– napisała posłanka Agnieszka Pomaska.
Na jaw wychodzi prawda o kardynale Dziwiszu – z jednej strony najbliższy współpracownik papieża, a z drugiej mafioza tuszujący pedofilię. W kraju prawa z powyższych zarzutów tłumaczyłby się przed sądem, a nie w oficjalnym oświadczeniu
– zaznaczył europoseł Robert Biedroń.
Kardynał Dziwisz mówi do dziennikarza, że ośmiesza się ujawniając jego nazwijmy to ładnie mroczną przeszłość. No nie. To każdy klecha, taki jak kard. Dziwisz ośmiesza się w każdym momencie ucinając i tuszując krzywdy, które wyrządzał ludziom przez większość swojego życia
– w ten sposób do reportażu odniósł się poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek.
Stanisław Dziwisz swoje nieograniczone wpływy wykorzystał, by za łapówki, kryć i promować zwyrodnialców, psychopatów i pedofilów. Za wypełnione dolarami koperty otwierał im w Watykanie wszystkie drzwi, odwracał głowę od przestępstw i udawał dobrotliwego księdza Stasia
– napisała posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.
Jak wszyscy, gdy są skompromitowani, gdy chodzi o ich brudne interesy, to z taką łatwością wycierają sobie pysk Polską. 'Mnie chodzi o Polskę’ – Dziwisz
– stwierdziła posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.
Smutne, że Stanisław Dziwisz swoje życie poświęcił kłamstwu
– stwierdził dziennikarz RMF FM Patryk Michalski.
Karol Wojtyła zrobił wiele dobrego dla Polski i świata, ale żeby szanować go poprawnie i prawdziwie, trzeba koniecznie zobaczyć to, a później trzeci film braci Sekielskich
– napisał jezuita Krzysztof Mądel.