Prokuratura Okręgowa w Krakowie odmówiła wszczęcia śledztwa ws. kardynała Stanisława Dziwisza. W rozmowie z nami europoseł Łukasz Kohut przyznaje, że spodziewał się tego. Zauważa jednak zmianę podejścia u ludzi. – Domagają się sprawiedliwości, wyjaśnienia sprawy – mówi.

Przypomnijmy, europoseł Łukasz Kohut zabiegał, by prokuratura wszczęła śledztwo ws. kardynała Dziwisza, który był bohaterem reportażu „Don Stanislao”. TVN24 ukazał nieznaną twarz duchownego, który wiedział o wykorzystywaniu seksualnym nieletnich przez kapłanów. Mimo to, nic z tym nie zrobił.

O tej sprawie rozmawialiśmy z Łukaszem Kohutem, który najprawdopodobniej jako jedyny był przesłuchiwany przez śledczych.

Redakcja: Prokuratura nie chce zająć się sprawą kardynała Dziwisza. Jak może pan to skomentować?

Łukasz Kohut: Kruk krukowi oka nie wykole. Trochę się tego spodziewałem. Wezwali tylko mnie na przesłuchanie. Tymczasem apelowałem do prokuratury, by wezwała Stanisława Dziwisza. Tak się nie stało. Jak dostanę oficjalnie decyzję prokuratury, będę mógł w ciągu 7 dni złożyć zażalenie. Zamierzam z tego skorzystać. Będę mógł też przejrzeć akta, zamierzam wysłać do Krakowa moją prawniczkę, żeby to zrobiła. Chcę wiedzieć, co zapisano w aktach.

O co w ogóle pytali się pana śledczy podczas przesłuchania?

Zostałem zapytany tylko o to, czy mam jakieś inne dowody poza filmem, który wyemitował TVN24. Byłem przygotowany do punktowania nazwisk z filmu. Pan prokurator nie był tym zainteresowany. Innych dowodów nie miałem, ale oglądając film dokumentalny, mając szacunek do pracy dziennikarskiej, myślę, że powinien on być przedmiotem śledztwa. Powinny być wezwane osoby wymienione w filmie oraz dziennikarz, który go przygotował. Widocznie tak się nie stało.

Czy myśli pan, że jesteśmy w momencie przełomowych, kiedy to prokuratorzy zaczną patrzeć na te sprawy innym okiem?

Na pewno zmienia się podejście ludzi. Wydaje mi się, że są tym zbulwersowani, że biskupi, kardynałowie są lepiej traktowani w Polsce. Dziwisz parę lat wcześniej budził pozytywne emocje, ale widać, że ludzie domagają się sprawiedliwości, wyjaśnienia sprawy. Tuszowanie pedofilii nie jest małym grzeszkiem. Cieszy, że ludzie to dostrzegli.

https://www.rybnik.com.pl/wiadomosci,kohut-o-decyzji-prokuratury-l…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.